Smokeły Wikia
Nie podano opisu zmian
Znacznik: sourceedit
(Dodawanie kategorii)
Znacznik: categoryselect
Linia 10: Linia 10:
 
Gdy smoczęta szukają schronienia w deszczowym lesie, Gloria ze zgrozą odkrywa, że w koronach drzew wprost roi się od Deszczoskrzydłych, o których nikt by nie powiedział, że są niebezpieczne. Przesypiają całe dnie i nic, ale to nic nie wiedzą o reszcie Pyrri. Najgorsze zaś jest to, że nie zdają sobie sprawy, że Deszczoskrzydłe znikają bez śladu w swoim pięknym lesie. A może jest im to obojętne? Jednakże Gloria i pozostałe smoczęta są zdecydowane odszukać zaginione smoki - nawet gdyby oznaczało to wepchnięcie spokojnych Deszczoskrzydłych gdzieś, gdzie wcale nie chciały się znaleźć: w sam środek wojny.
 
Gdy smoczęta szukają schronienia w deszczowym lesie, Gloria ze zgrozą odkrywa, że w koronach drzew wprost roi się od Deszczoskrzydłych, o których nikt by nie powiedział, że są niebezpieczne. Przesypiają całe dnie i nic, ale to nic nie wiedzą o reszcie Pyrri. Najgorsze zaś jest to, że nie zdają sobie sprawy, że Deszczoskrzydłe znikają bez śladu w swoim pięknym lesie. A może jest im to obojętne? Jednakże Gloria i pozostałe smoczęta są zdecydowane odszukać zaginione smoki - nawet gdyby oznaczało to wepchnięcie spokojnych Deszczoskrzydłych gdzieś, gdzie wcale nie chciały się znaleźć: w sam środek wojny.
 
==Prolog==
 
==Prolog==
  +
[[Kategoria:Skrzydła ognia]]
  +
[[Kategoria:Książki]]

Wersja z 08:49, 18 sie 2016

Ksiazka 1209031 9788374806503 skrzydla-ognia-3-ukryte-krolestwo--1-
Autor: Tui.T Sutherland
Rok wydania: szósty Lutego 2016

Tekst z tyłu książki:

W głębi deszczowego lasu czyha niebezpieczeństwo... Gloria wie, że świat smoków źle ocenia jej plemię. Przecież nie jest wcale "leniwa jak Deszczoskrzydłe"; w ogóle nie jest leniwa! Może i nie miała zostać jednym ze smocząt przeznaczenia, o czym co rusz przypominają jej starsze smoki, ale jest bystra a jej jad jest zabójczy... Tyle, że - oczywiście - nikt o tym nie wie. Gdy smoczęta szukają schronienia w deszczowym lesie, Gloria ze zgrozą odkrywa, że w koronach drzew wprost roi się od Deszczoskrzydłych, o których nikt by nie powiedział, że są niebezpieczne. Przesypiają całe dnie i nic, ale to nic nie wiedzą o reszcie Pyrri. Najgorsze zaś jest to, że nie zdają sobie sprawy, że Deszczoskrzydłe znikają bez śladu w swoim pięknym lesie. A może jest im to obojętne? Jednakże Gloria i pozostałe smoczęta są zdecydowane odszukać zaginione smoki - nawet gdyby oznaczało to wepchnięcie spokojnych Deszczoskrzydłych gdzieś, gdzie wcale nie chciały się znaleźć: w sam środek wojny.

Prolog